Kohelet
Kohelet - Księga Koheleta, redakcja: Lidia Kośka, rabin Sacha Pecaric, Stowarzyszenie Pardes, Kraków 2007; to podróż duchowa i intelektualna i jednocześnie wielkie wydarzenie translatorskie, które w istotny sposób zmienia percepcję tej Księgi. Bowiem tradycyjnie tłumaczony zwrot: ,,marność nad marnościami" - hawel hawalim, będący lejtmotywem Księgi, rabin Sacha Pecaric, tłumacz Koheleta, przetłumaczył jako ,,daremna ulotność". Rabin Sacha Pecaric uzasadnia nowy przekład racjami lingwistycznymi i etymologicznymi. Słowo hawel (oznaczające dym, opar, coś mglistego) i słowo ruach (oznaczające wiatr, tchnienie), występujące w Księdze, mają wspólne znaczenie. I jak uzasadnia dalej rabin Sacha Pecaric, na poziomie abstrakcji można to wspólne znaczenie odnieść do stanu nietrwałości, ulotności, przemijalności. Zwrot ,,daremna ulotność" - hawel hawalim niesie w sobie ładunek melancholii, ale nie negacji rzeczywistości, jaką zabarwione jest słowo ,,marność nad marnościami". Dzięki temu Księga Koheleta została uwolniona od przytłaczającego ciężaru pesymizmu i niemal nihilistycznego spojrzenia na świat. Refleksja Koheleta nie skupia się na tym,co przemijalne, nietrwałe, zmienne, naznaczone śmiercią, bo są to zjawiska oczywiste. To, co żyje podlega ruchowi i w końcu się wyczerpuje i ulega zniszczeniu, śmierci. Ale myśl Koheleta koncentruje się na tym, żeby w tym, co zmienne, przemijalne, nietrwałe, naznaczone śmiercią znaleźć i doświadczyć pełni i piękna życia. W świetle nowego przekładu oraz komentarza rabinicznego Meam loez, którym opatrzona jest Księga (tłumaczenie: Urszula Krawczyk), Kohelet przemówił pełnym głosem i rozbłysł bogactwem i głębią myśli. Komentarz rabiniczny Meam loez, trzymając się blisko tekstu, daje liczne odniesienia do Tanach oraz Talmudu dzięki temu Księga Koheleta prezentuje się jako spójna i logiczna całość, a nie - jak dotychczas - zbiór luźnych sentencji.
Kohelet, czyli ,,gromadzący mądrość" (od słowa kahel - gromadzić), którym jest sam król Szlomo, syn Dawida, poucza, co czynić ma człowiek, aby w ucieczce przed dojmującym doświadczeniem przemijalności życia nie popaść w hedonizm, konformizm czy nihilizm. A tym, co pozwala człowiekowi zachować harmonię i dystans wobec samego siebie i świata, umiar we wszystkich działaniach oraz umiejętność czerpania radości z małych rzeczy i trwanie przy Bogu w dobrych i złych momentach żcia, jest mądrość. Mądrość pojmowana jako praksis, przejawiająca się w działaniu. A źródłem mądrości jest Tora, gdyż ona jest drogowskazem życia.
Powyższy tekst to fragment recenzji mojego autorstwa, trochę zmodyfikowany, która ukazała się w Więzi Sierpień-Wrzesień 2009 zatytułowana Gromadzenie mądrości, s.155.