Dyskusja:Leszon hara
(Przekierowano z Dyskusja:Laszon hara)
"Leszon hara" odnosi sie zapewne rowniez do mysli. O ile jezyk jest w jakims stopniu "zabezpieczony" poprzez dwie bramy w postaci zebow i warg, to mysl jest wolna. Nie ma ograniczen i trudniej chyba powstrzymac zle mysli. Jak to zrobic? Gdy slowa opuszczaja wargi, staja sie jak gdyby materia. Istnieja juz w swiecie materialnym wraz ze wszystimi konsekwencjami ich znaczen. Mysli nie sa materia. Chyba trudniej je poskromic. One sa tylko w nas. Sa dla swiata materialnego tajemnica. Nie sa tajemnica dla HaSzem. Jak sie przed nimi bronic? Jak bronic sie przed "leszon hara" naszych mysli?
'Leszon hara' czy 'laszon hara'? wydaje mi się że 'laszon hara'